Podróż Tydzień w Barcelonie, luty i zimno
Opis: Barcelona revisited po 15 latach. Fajne miasto.
Barcelona miała 3 dobre okresy w swoich dziejach. Tak ze 150 lat późnego gotyku, potem ćwierć wieku za czasów Gaudiego, no i teraz mniej więcej od Olimpiady. Podczas pierwszego z nich powstała dzisiejsza starówka, z gotyckimi katedrami;
Warto zobaczyć, bo drugiej takiej budowli na świecie nie ma. Chociaż straszna to szkarada.
Najsłynniejszy projekt Gaudiego, rozpoczęty pod koniec XIX wieku,
przerwany po jego śmierci bodajże w 1926, wznowiony ospale po kolejnych kilkudziesięciu latach. Teraz praca wre, koniec przewidziany
na 2026. Największych wież ciągle nie wybudowano.
Kolumb ma na świecie ponad 60 pomników, ale ten barceloński jest największy. Tylko nie wiedzieć czemu Kolumb pokazuje palcem na Włochy. Kompleksy? Źle go postawili?
Absolutnie wybitny, modernistyczny budyneczek, zaprojektowany na wystawę światową w 1929 roku przez Miesa Van Der Rohe.
Po wystawie pawilon rozebrano, ale gdzieś w latach 80. ktoś się zorientował, że to arcydzieło, i odbudowano go na podstawie oryginalnych szkiców i zdjęć.
W środku pawilonu znajduje się bardzo dezajnerskie krzesło.
Stara, robotniczo-rybacka dzielnica Barcelony; tuż nad morzem. Na starówkę 15 minut piechotą.
Fajny klimat, niepopsuty jeszcze przez tzw. infrastrukturę turystyczną.